Szukam jakiegokolwiek śladu rodziny mojego taty we wsi Hnidawa. Jego ojciec (mój dziadek) Jan Sawicki urodził się w 1916r. i był synem Jana Sawickiego ur. w 1884r. i Marii Lawrin (lub Ławrin) ur. w roku 1889, oboje, tak, jak mój dziadek urodzili się i mieszkali w Hnidawie. Jedyna pamiątka po dziadku, który już nie żyje, z której tak naprawdę pochodzą wszystkie te informacje, to wniosek o odtworzenie aktu stanu cywilnego urodzenia, w którym dziadek umieścił te dane i świadectwo ukończenia kursu, na którym w miejscu urodzenia wpisana była Gnidawa w powiecie Zborów. Wniosek o akt składał, bo posiadał zaświadczenie, w którym napisano, że w księdze urodzenia za 1916 r. nie figuruje, co miało potwierdzać zaświadczenie z USC w Trościańcu(?) (skierował prawdopodobnie podanie o akt urodzenia, do złego USC). Będę wdzięczna za każdą wskazówkę, bo o tej stronie rodziny wiem bardzo mało.
Pozdrawiam
Justyna Sawicka
Edytowane przez JSawicka dnia 10-06-2018 21:59
W roku urodzenia Pani dziadka (1916) Hnidawa należała terytorialnie do dwóch parafii. Czyli mieszkańcy tej wioski - w zależności od wyznawanego obrządku - byli zapisani w dwóch różnych księgach parafialnych. I nie były to księgi z Hnidawy.
Wierni wyznania rzymsko-katolickiego należeli do parafii łacińskiej w Trościańcu Wielkim (a wcześniej w końcu XIX wieku, do parafii łacińskiej z Załoźcach). I te księgi trościanieckie są w Polsce, w USC w Warszawie. Co prawda niekompletne, ale rocznik 1916 urodzeń (i sąsiednie lata) akurat się zachowały.
Tak że skierowanie było prawidłowe. Po prostu chrztu Pani dziadka tam nie znaleźli. Prawdopodobnie ochrzczono go w cerkwi i informacje o tym zapisano w gr.-kat. księgach metrykalnych, w Polsce niestety niedostępnych.
Mieszkańcy Hnidawy wyznania grecko-katolickiego należeli do parafii grecko-katolickiej Batków. W wiosce była cerkiew tego obrządku, lecz tylko filialna, przynależna do parafii w Batkowie. I właśnie w batkowskich księgach zapisywano wszystkie chrzty, śluby i zgony greko-katolików z Hnidawy.
Ród Sawickich w tej wiosce był grecko-katolicki. Jak Pani Pewnie zauważyła, nie ma ich na naszych wypisach z Hnidawy w końcu XIX wieku. Są za to w księgach grecko-katolickich z parafii Batków, które teraz można już oglądać za darmo u Mormonów. Sawickich widziałem tam całkiem sporo. Na pewno są wśród nich Pani przodkowie, niestety z braku ksiąg nie da się ich jeszcze powiązać z Pani dziadkiem. Mormoni mają tylko roczniki 1836-1859 z Hnidawą (i 1891-1906 sama wieś Batków).
Księga parafii Batków z aktem urodzenia Pani dziadka jest prawdopodobnie przechowywana w ukraińskim urzędzie stanu cywilnego Zborowie. Z tym że z tym miejscem nie mamy żadnych informacji, jaka tam jest procedura i czy można zamawiać z zagranicy. Nikt z naszych współpracowników i znajomych z Polski nie zamawiał tam nigdy wypisów, a oryginałów nikomu nie udostępniają.