Metryki - ciąg dalszy
Dodane przez Remek dnia Maja 26 2011 16:08:40
 W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy prace z kopiami metryk józefińskich i franciszkańskich, podarowanymi stronie "Olejów na Podolu" przez jednego z naszych Dobrodziejów. Pierwsze efekty tych prac już możecie oglądać.

Dodane 5 nowych artykułów:
Spis olejowskich gospodarzy z 1788 roku
Spis olejowskich gospodarzy z 1821 roku
Spis zagród w Olejowie w 1788 roku
Spis zagród w Olejowie w 1821 roku
Olejowskie nazwy własne i obiekty z lat 1788-1821

Są to unikalne materiały - i przede wszystkim kompletne. Spis wszystkich olejowskich gospodarzy (głów rodzin), ich numery domów. W przygotowaniu opis wsi Olejów, opisanie granic i spis wioskowej starszyzny z kilku wiosek sąsiadujących z Olejowem.

I przy okazji mamy także niespodziankę dla potomków dawnych mieszkańców Trościańca Wielkiego. Piękna pamiątka historyczna. I - jak dotąd - najstarszy dokument związany z Trosciańcem, którego kopią dysponujemy. Szkoda, że ś.p. Pan Antoni Worobiec już tego nie doczekał... Nazwiska trościanieckiej starszyzny z 1787 roku z ówczesnym wójtem, Wawrzyńcem Wodeckim. I postawione ich własną ręką znaki krzyża na starym dokumencie. Pomniejszony obrazek stanowi ilustrację do niniejszego newsa, a w całej okazałości możecie go obejrzeć w rozwinięciu newsa. Dołożyliśmy również podobne pamiątki bzowickie i białokiernickie. Nazwiska i podpisy (czyli znaki krzyża, bo wszyscy niepiśmienni byli) wójta Białokiernicy - Jędrzeja Bieleckiego, wójta Bzowicy - Jaśka Tomczyszyna i ówczesnej starszyzny z obu wiosek. Kliknijcie na "czytaj więcej".

I przy okazji od dawna obiecane uaktualnienie drzewek rodów. Na początek ród Dajczaków. Uaktualniony artykuł:

Nazwisko Dajczak - drzewa genealogiczne

Ci z Was, którzy widzieli poprzednią wersją - na pewno zauważą różnicę. W obróbce drzewka kilku następnych rodów trościanieckich.



Rozszerzona zawartość newsa
Najpierw jeszcze parę uwag o tych metrykach.

Ów materiał to potężny chaos. Ponad 1640 kawałków ziemi, na jakie był podzielony ówczesny Olejów. I to razy dwa, bo spisy z 1787 i 1821. Użytki poszczególnych gospodarzy (ogrody, role orne, sianożęcia, sady itp.) rozrzucone po całym materiale. Prawdopodobnie przyjmiemy tu metodę pracy jak przy księgach kościelnych. Czyli najpierw proste kwerendy nazwisk, a potem opracowywanie materiału alfabetycznie według nazwisk gospodarzy. Benedyktyńska to będzie robota i pewnie potrwa dobrych kilka miesięcy, nim efekty tych prac zobaczą nasi Czytelnicy.

Co mi się rzuciło w oczy, to - delikatnie mówiąc - dziwny układ niektórych działek. Na przykład role długie na prawie 350 metrów, a tylko ok. 10 metrów szerokie (oczywiście są to cyfry już po przeliczeniu na system metryczny, bo w oryginale występują archaiczne sążnie). Wdzięczne pole do różnych sąsiedzkich sporów o "trzy palce", jak Kargul z Pawlakiem w Krużewnikach.

Jednak o ile bójki (nawet z użyciem kosy) były jeszcze możliwe, to procesowanie się już nie. W czasie sporządzania tych metryk cała ziemia w Olejowie należała jeszcze do hrabiów Starzeńskich. Chłopi byli tylko jej użytkownikami. Dopiero po zniesieniu pańszczyzny w 1846 stali się właścicielami. Prawdopodobnie doszło wówczas do jakieś komasacji gruntów. Jeśli nie całej wsi, to przynajmniej tych, które pozostały we własności dworu. W naszych metrykach kawałki ziemi opisane jako role / ogrody itd. "pańskie" są jeszcze mocno rozproszone po różnych lokalizacjach. Miejscami - nawet w środku wsi - przeplatają się z użytkami chłopskimi.

Teraz wracamy do właściwego tematu, czyli nazwisk starszyzny z wiosek Trościaniec, Bzowica i Białokiernica.

Piękna pamiątka po dawnych mieszkańcach. Wręcz namacalna. Jak to ładnie napisała Pani Maria Zaleska z domu Dec na stronie www.milno.pl "Księgi kościelne zawierają dane naszych przodków, których nie znamy, ale ich geny w nas pozostały."

Po ludziach, których "znaki" tu widzicie nie pozostały chyba nawet księgi kościelne. XVIII wiek z Trościańcem nie jest nigdzie dostępny, nie wiadomo czy dokumenty przetrwały dwie wojny światowe. Nie istnieją nawet ich groby - zapewne proste drewniane krzyże, gdzieś koło załozieckiego kościoła, na poświęconej ziemi. Od ich czasów minęło ponad 220 lat.

Ale kiedyś żyli. Ich dłonie dotykały tego kawałka papieru. I te nieporadne krzyżyki (jedynie wójt Wodecki całkiem zgrabny "znak" postawił - widocznie z racji funkcji miał wprawę w "krzyżykowaniu) to ślad po nich, który przetrwał do naszych czasów.

Był czerwiec Roku Pańskiego 1787.

W Olejowie zaczęli pracować geometrzy Cesarsko Królewskiej Subkomisji Urbanialnej Brodzkiej, którzy mieli sporządzać spisy katastralne. Obecnie nazywamy je Merykami Józefińskimi.

Zaczęli od dokładnego ustalenia granic wsi Olejów. Musieli je uroczyście zaprzysiąc przedstawiciele wszystkich wiosek z Olejowem graniczących. A "dla większey wiary y waloru iako nieumiejętni Pisma przy naszych Imionach y Przezwiskach znakiem krzyża Świętego podpisuiemy się".

Na stronie z podpisami występują trzy różne charaktery pisma. Bardzo podobne do podpisów trzech plenipotentów właścicieli sąsiednich wsi. Zapewne więc to oni sami, po złożeniu podpisów i przystawieniu pieczęci, własnoręcznie wpisali na listę nazwiska swoich chłopów.

Prawdopodobnie ta uroczystość odbyła się gdzieś pod gołym niebem, na podwórzu olejowskiego dworu. Postawiono stół, a na nim krucyfiks. Za stołem zasiadł pan pisarz i pewnie inni c.k. urzędnicy. Przed nimi leżał ten arkusz papieru oraz gęsie pióro i kałamarz z inkaustem. Plenipotenci z przedstawicielami gromad podchodzili po kolei. Włościanie składali uroczystą przysięgę i po wpisaniu ich nazwisk na listę, stawiali swoje znaki krzyża..

Dla tych z naszych Czytelników, którzy mogliby mieć problem z odczytaniem dawnego odręcznego pisma, poniżej podajemy transkrypcję. Wszystkie słowa w wersji oryginalnej.



TROŚCIANIEC WIELKI




Kazimierz Chwalibogowski Plenipotent
Gromada Troscianiecka
Wawrzyniec Wodecki woyt
Woytek Jopek
Jozef Pułtorak
Maćko Kiełbicki
Sobek Łaciński
Kazimierz Kusiak

Rody Jopek i Kiełbicki w linii męskiej chyba w Trościańcu wymarły. Nie znajdujemy ich już w naszych kopiach XIX-wiecznych ksiąg kościelnych. Jedynie u Półtoraków w nazwiskach panieńskich przodków występuje gdzieś nazwisko Jopek. Ale po Kiełbickich już nigdzie śladu nie ma. Za to nazwisko Łaciński - to być może trościaniecki ród Łaciaków?



BZOWICA




Gromada Bzowicka
Jaśko Tomczyszyn woyt
Deputowani:
Pawło Bezpalków
Woyciech Zieleniecky
Michał Czyź
Jacko Powroznik
Paweł Makoski



BIAŁOKIERNICA




Gromada Białokrynicka
Jendrzey Bielecki woyt
Deputowani:
Błażey Jamborski
Tomko Hyka
Fedko Dołhan
Michał Skorobaty
Iwan Panasow
Wasyl Boreyko