Obraz Marysieńki Sobieskiej
Dodane przez Remek dnia Lipca 20 2007 04:27:39
Tu niestety, bardzo smutna dla nas nowina, że jedno z naszych źródeł się omyliło. Ten obraz nigdy nie wisiał w pałacu olejowskim. Należał do innego hrabiego Aleksandra Wodzickiego, żonatego także z hrabiną Marią, ale Brunicką, mieszkających w Lubieniu Wielkim niedaleko Lwowa (żoną olejowskiego hrabiego Aleksandra była hr. Maria z Dzieduszyckich). No i przypadł mi smutny obowiązek skorygowania artykułu o obrazie na naszej stronie internetowej. Straszny żal, że nie jest to jednak pamiątka olejowska. No i przez sentyment do tych zawiedzionych nadziei nie chciałbym go jednak usuwać z naszej strony internetowej. Przerobię tylko tekst, pozostawiając obraz na pamiątkę w kategorii "Hrabiowie Wodziccy z Olejowa". Nie jest on z nimi bezpośrednio związany, ale pochodzi z ich rodu i wiele lat wcześniej był własnością ich wspólnych przodków. W tym miejscu bardzo dziękujemy Pani magister Julicie Wawrowskiej za pomoc w dotarciu do oryginalnych źródeł i wyjaśnieniu historii obrazu.



[źródło: Roman Aftanazy: "Materiały do dziejów rezydencji" tom VII "Dawne województwo ruskie, Ziemia Halicka i Lwowska", wyd. Ossolineum, hasło "Lubień Wielki"

Wielką ozdobą sali był też portret zbiorowy przedstawiający królową Marysieńkę z synami Jakubem, Aleksandrem i Konstantym oraz córką Teresą Kunegundą na tle popiersia króla Jana III, nieokreślonego pędzla z czwartej ćwierci XVII w. Malowidło to pochodziło ze zbiorów Wodzickich (10).

[oryginalny przypis:] (10) Obraz ten, ofiarowany przez Jana III Wawrzyńcowi Wodzickiemu, podczaszemu warszawskiemu, przechowywany był w zbiorach Wodzickich aż do początków XX w. Wraz ze srebrem, porcelaną i innymi kolekcja. mi, po zaślubieniu w 1907 r. przez Aleksandra Wodzickiego Marii Brunickiej, przeniesiony został do Lubienia. Uratowany z obu wojen, znajduje się obecnie w galerii wilanowskiej. Por.: Portrety osobistości polskich, znajdujące się w pokojach i w galerii pałacu w Wilanowie. Katalog, Warszawa 1967, s. 122 /z reprodukcją/.



Obraz ten - malowany farbami olejnymi na płótnie - powstał w końcu XVII wieku i namalował go jeden z nadwornych malarzy króla Jana III Sobieskiego. Jest przypisywany artyście Jerzemu Szymonowiczowi-Siemiginowskiemu i datowany na okres około 1684 roku.

Możemy go obejrzeć na reprodukcji pochodzącej ze strony internetowej malarze.com http://www.malarze.com


Po prawej stronie królowa Marysieńka Sobieska (ur. 1641, zm. 1716) z synem Janem (ur. 1682, zm. 1685), który nie przeżył niemowlęctwa.

Po lewej stronie u góry najstarszy z dzieci króla Jana III, królewicz Jakub Ludwik "Fanfanik" (ur. 1667 w Paryżu, zm. 1737 w Żółkwi). Poniżej jego dwaj bracia, od lewej: Konstanty Władysław "Murmurek"/"Amoreczek" (ur. 1680, zm. 1726) i Aleksander Benedykt "Minionek" (ur. 1677, zm. 1714). Na dole ich siostra, Teresa Kunegunda "Pupusieńka", późniejsza żona elektora bawarskiego (ur. 1676, zm. 1730). Z trzynaściorga dzieci Sobieskich tylko ta czwórka dożyła dorosłego wieku.

Z tyłu popiersie króla Jana III, stylizowane na wzór podobizn antycznych wodzów bohaterów, z laurowym wieńcem zwycięzcy na głowie.



Poniżej dodatkowe informacje z listu od Pani, która pierwsza wskazała nam prawdziwą historię obrazu i możliwość błędu w naszych źródłach, co zainspirowało nas do poszukiwań, zakończonych odkryciem oryginalnego źródła i wyjaśnieniem pomyłki.

W bawarskich zbiorach znajduje się zmniejszona wersja wilanowskiego portretu (130 x 99 cm) przypisywana niegdyś Claude Callot (ok. 1620 - 1686), która powstała w 1685 r. (?) po śmierci małego Jasia (ma on tam domalowane skrzydełka)

Obraz namalowany został krótko po wiktorii Wiedeńskiej.

Atrybucja portretu ulegała licznym zmianom. Dawniej lączono go z Marcinem Altomonte.

Od lat 50-tych (XXw.) uznany za obraz J.E. Siemiginowskiego.

Pochodził z Oławy, majątku Sobieskich (w latach 1691-1737 Oława należała do Jakuba).

Został ofiarowany przez Jana III podczaszemu warszawskiemu, Wawrzyńcowi Wodzickiemu (przed 1696). Był w posiadaniu jego rodziny m.in. w pałacu Wodzickich w Krakowie (w XIX w.) i w Kościelnikach. Na przełomie lat 1883/4 młodziutki, 14-letni! Stanisław Wyspiański wykonał z opisywanego obrazu szkice główek postaci rodziny królewskiej. Wg jego notatek Królowa ma tu 43 lata, Jakub – 16 lat, Teresa Kunegunda – 7, Aleksander – 6, Konstanty – 3.

W 1961 roku obraz został podarowany do Muzeum Pałac w Wilanowie przez spadkobierców rodziny Wodzickich.



[źródło: Renata Sulewska, Instytut Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego, czerwiec 2002 "JERZY ELEUTER SIEMIGINOWSKI (SZYMONOWICZ)", artykuł zamieszczony na stronach serwisu internetowego www.culture.pl oraz poszukiwania w internecie]

Jerzy Szymonowicz-Siemiginowski zwany Eleuterem urodził się około 1660 roku we Lwowie lub Żółkwi, zmarł między 1708 a 1711 r., prawdopodobnie w Warszawie. Był synem malarza Jerzego Szymonowicza i lwowskiej mieszczanki.

W życiu używał trzech nazwisk. Do około roku 1684 własnego, Szymonowicz. Później, w czasie pracy na dworze króla Sobieskiego, zasłynął pod cudzoziemskim pseudonimem Kawaler Eleuter. A od roku 1701, gdy został zaadoptowany przez zubożałą szlachecką rodzinę Siemiginowskich, używał już ich nazwiska.

Od najmłodszych lat był mocno związany z Sobieskimi. Około roku 1677 król Jan III wysłał go na naukę do Włoch, do Akademii Świętego Łukasza w Rzymie. Przejął tam styl ówczesnych malarzy włoskich.

Około roku 1684 powrócił do Polski już pod pseudonimem Kawaler Eleuter (po grecku: wolny, niezależny). Stał się znanym i wysoko cenionym artystą polskiego baroku. Malował dla Sobieskiego różne obrazy, a także dekoracje zdobiące królewski pałac w Wilanowie. Był także twórcą licznych miedziorytów - wiele z nich znalazło się w kolekcji króla i ówczesnych magnatów - i nawet ilustracji do książek. Malował obrazy religijnych do kilku kościołów. Jako człowiek wszechstronnie uzdolniony projektował też małą architekturę, dzieła złotnicze i różne dekoracje. Król Jan bardzo go lubił i nazywał swoim domownikiem. W 1687 roku dał mu w dożywocie wieś Łukę koło Złoczowa, a w 1688 roku obdarzył tytułem szlacheckim.

Po śmierci Jana Sobieskiego i niepowodzeniu jego syna Jakuba w walce o tron, artysta zaczął pracować dla nowego króla Augusta II, który obdarzył go tytułem sekretarza królewskiego. Dekorował Zamek Warszawski i kierował pracami przy rozbudowie Pałacu Wilanowskiego. Życie spędzał między Warszawą, gdzie posiadał dom i własny dworek, a swoim majątkiem w Łuce koło Złoczowa i domem w samym Złoczowie.

Szerzej zainteresowanych jego życiem i twórczością odsyłam do artykułu Pani Renaty Sulewskiej tu jest link