Kultura i sztuka ludowa Tarnopolszczyzny
Dodane przez Remek dnia Maja 04 2008 15:49:32
[źródło: "Kalendarz Ziem Wschodnich na rok 1926". Warszawa 1935. Wydawnictwo Zarządu Głównego Towarzystwa Rozwoju Ziem Wschodnich]. Zachowano oryginalną pisownię.

Prof. Bronisław Górski

ZARYS KULTURY I SZTUKI LUDOWEJ.


Kresowe położenie województwa tarnopolskiego, opierającego się od Wschodu i południa o dwie obce granice, nie pozostało bez wpływu na ukształtowanie się tak typu i rasy, jakoteż kultury i sztuki ludu ten teren zamieszkującego.

Obce elementy rasowe i kulturalne przesuwające się przez ten teren na przestrzeni długich wieków już od czasów najdawniejszych zaczynając, potworzyły różne nawarstwienia które komplikowały obraz stosunków etnicznych, antropologicznych i kulturalnych w tej połaci kraju. Ustalony z biegiem czasu skład tych stosunków wyodrębnia obecnie trzy grupy etniczne, z których Opolanie występują w części zachodniej, Wołyniacy w części północnej, Podolanie w części środkowo-wschodniej. Z kilku elementów rasowych zaznacza się w powiatach północnych przeważnie typ nordyczny, w powiatach środkowych typ prasłowiański, w południowych śródziemnomorski. Pod względem wzrostu przeważają wysocy w części południowej, średnio-wysocy w części wschodnio-północnej, niscy w części środkowo-zachodniej.

Lud naogół pracowity, wytrwały, powolny i spokojny, gorąco przywiązany do ojcowizny, zajmuje się głównie rolnictwem, które jest najważniejszem źródłem jego utrzymania i dochodu. Ten charakter rolniczy zaznacza się bardzo wybitnie w całym obrazie jego kultury materjalnej, duchowej i wytwórczości artystycznej.

Budownictwo dzieli się. na trzy typy pod względem materjału budulcowego: w powiatach północnych budują z drzewa (na węgieł), w powiatach południowych i w okolicy kamieniołomów (Trembowla, Baworów) budują z kamienia, w powiatach środkowych i wschodnich używają gliny, zmieszanej ze słomą i utłuczonej w kostki; zaprawa gliny ze słomą i lepienie ścian nazywa się "tłoka" i odbywa się gromadnie. Dachy są wysokie, czterospadowe, kryte snopkami słomy, które na bocznych krawędziach dachu układają w schodki. Grzebiet dachu naciska się kozłami drewnianemi. Obecnie coraz częściej budynki kryje się blachą, rzadziej dachówką, która wymaga silnego wiązania dachowego. Ściany bielone są wapnem i zdobione wzdłuż poddasza kolorowemi krzyżykami, kwiatkami, koralikami; w niektórych okolicach powiatu trembowelskiego zachował się jeszcze zwyczaj malowania zewnątrz ścian bukietów kwiatowych na znak, że w tej chacie mieszka dziewczyna na wydaniu.

Chata dzieli się zwyczajnie na środkową sień, dwie izby po obu stronach o trzech oknach i komory o małem okienku. Jest to wyższy typ chaty rolniczej, powstały z dawnej jednoizbowej, która z biegiem czasu została rozszerzona dla pomieszczenia liczniejszej czeladzi i produktów spożywczych. Ten wyższy typ zagrody rolniczej zaznacza się również w rozkładzie poszczególnych budynków rozplanowanych w tym porządku, że chata mieszkalna jest zwrócona bokiem do ulicy, nawprost chaty znajduje się stodoła, w głębi zaś pomiędzy oboma budynkami jest stajnia, zamykająca obszerne podwórze. Na podwórzu studnia żórawiowa lub korbowa zajmuje miejsce obok bramy. W tyle chaty ogród jarzynowy lub sad, za stajnią obora, Całą zagrodę otacza płot pleciony z prętów, czasem (w okolicach kamieniołomów) mur kamienny. Często powtarza się drugi typ zagrody, w którym chata zajmuje miejsce środkowe w głębi podwórza frontem do ulicy zwrócona, zaś stodoła i stajnia po obu stronach bokami ustawione zamykają podwórze. Bramy (wrota) posiadają niekiedy poddasza. Ten typ spotyka się często w powiatach południowych, gdzie prócz budynków wyżej wymienionych występuje jeszcze "kowznica", wysoko pleciona z prętów, nakryta daszkiem, służąca do przechowywania kukurydzy; są to zanikające już resztki dawnego budownictwa koszowego.

Z dawnego budownictwa drewnianego zachowały się na tym terenie w niektórych okolicach piękne i stylowe kościółki, cerkiewki i kapliczki przydrożne, należące już dziś do zabytków. Ciekawe są szczególnie cerkiewki z tego względu, że tak w rozplanowaniu poziomem jakoteż w układzie kopuł, dachu brogowego i motywach zdobniczych, są przepełnione nawskroś wpływami gotyckiemi, renesansowemi i barokowemi, a trójdziałowe założenie budowy, kształt i zdobienie wykazują bezsprzecznie cechy kultury łacińskiej.

Narzędzia rolnicze dawniej sporządzane na miejscu z drzewa, ustępują miejsca fabrycznym żelaznym, ale i dziś jeszcze nierzadko spotkać można w gospodarstwach ręczne rzezaki sporządzone z starej kosy, brony o drewnianych kółkach, łopaty drewniane, blachą okute do kopania ziemi przystosowane - nawet pługi dawnego typu całkowicie z drzewa wykonane, o lemieszu okutym blachą. Narzędzia i sprzęty gospodarstwa domowego jak stępy nośne i ręczne, żarna, mędlice i inne są z reguły wyrobu miejscowego. Charakterystyczne są również drewniane zamki do drzwi, o kluczach również z drzewa.

Z zajęć ubocznych, mieszkańcy szeroko uprawiają tkactwo konopne, lniane, wełniane, a przeróbka tych surowców nietylko zaspakaja potrzeby domowe - ale drogą sprzedaży przynosi pewne dochody. Wyrabia się: werety, kilimy, skatery, zapaski, ręczniki, poszwy, bieliznę i odzież.

Kilimkarstwo rozwija się w powiecie zbaraskim i zborowskim, tkactwo odzieżowe w powiecie borszczowskim, zaleszczyckim, czortkowskirn, i zbaraskim, werety kolorowe w powiecie buczackim i zaleszczyckim, płótno bielone w powiecie tarnopolskim.

Do przędzenia nici są używane kołowrotki przeważnie typu pionowego na trójnóżku; przędzie się powszechnie niemal w każdej chacie.

Garncarstwo kwitnie na całym terenie z wyjątkiem borszczowskiego; wyroby garncarskie powiatu skałackiego (Touste) i kopyczynieckiego odznaczają się bogatą ornamentyką, budzanowskie i mikulinieckie wyróżniają się doskonałą gliną dobrze wypaloną, Szpikłosy dostarczają naczyń bez polewy, ciemno wypalanych. Wśród tych wyrobów, charakterystyczne są dwojaczki podolskie.

Ciesielstwo, kołodziejstwo, bednarstwo, kowalstwo i stolarstwo dostarcza sprzętu gospodarskiego i domowego zaspakajając zapotrzebowanie każdego powiatu. Koszykarstwo wiklinowe i rogożowe rozwija się powiecie(*) [ryby łowi się] powszechnie w okolicach nadrzecznych przy pomocy wędek, sieci, więcierzy, włoku i samołówek dennych sporządzonych z wikliny, obciążonych kamieniem.

Przemysł domowy sukienniczy, dostarczający wełnianego sukna na odzież, kiedyś szeroko rozwinięty, dziś podupadł i ogranicza się zaledwie do niektórych miejscowości, np. w powiecie tarnopolskim (w Bucniowie) wyrabiają jeszcze samodziałowe opończe, kaftany, spódnice i zapaski wełniane. Natomiast wyrób płótna konopnego i lnianego jest powszechny i dostarcza doskonałego materjału nietylko na odzież, bieliznę i pościel - ale i na zbyt rynkowy. - Naogół odzież samodziałowa domowego wyrobu i dawnego kroju zanika szczególnie w okolicy środowisk miejskich, jednakowoż jeszcze w wielu miejscowościach i powiatach wschodnich i południowych dawne stroje są, noszone masowo, Zachowały się one najlepiej w powiecie borszczowskim, zaleszczyckim i skałackim, gdzie są szczególnie ładne i ciekawe pod względem kroju, haftów i koloru. Forma i krój są starannie utrzymane na całym terenie, a wyróżnia się w poszczególnych miejscowościach jedynie większą skalę wzorzystości, kolorów i ornamentyki. Naogół w powiatach wschodnich i północnych przeważa kolor czarny, w południowych i środkowych kolor czerwony.

Najbogatszą częścią stroju kobiecego jest koszula długa po kostki o rękawach - spiętych na końcu manszecikiem zapinanym na guzik. Rękawy są bardzo pracowicie i bogato haftowane, jak również obszywki kołnierzyka, "pazuchów" i manszetów. Spódnice są tkane z wełny, niezszywane do owijania wokoło bioder, z boku podpięte w klin. Do przepasywania w pasie służy krajka, również tkana z wełny, wzorzysta; krajki są w kolorach jasnych silnie skontrastowanych, spódnice "horbotki" są w kolorze czarnym, ciemnobrunatnym lub czerwonym o delikatnych podziałach, wzdłuż brzegu. Mężatki noszą na głowie "peremytki" w kształcie zawoju, a kobiety starsze czepce białe; w okolicach nad Zbruczem mężatki noszą zasłony z białych chustek, które zakrywają dolną część twarzy po nos.

Strój męski składa się z koszuli długiej do kolan - o wąskim kołnierzyku i rękawach szeroko otwartych, zakończonych mereżką; spodnie z białego płótna, długie po kostki są starannie ufałdowane i zaprasowane jak harmonijka od dołu do wysokości kolan. Zimą i latem są w użyciu kożuszki baranie, biało wyprawione o rękawach długich po łokieć. Wyszywki są w kolorze czerwonym, zielonym i czarnym. W powiecie skałackim, zbaraskim i kopyczynieckim noszą "opończe" wełniane w kolorze brunatnym z kapturami na głowę, kolorowe obszywane. W powiecie kopyczynieckim zbaraskim i trembowelskim noszone są kaftany, ufałdowane w tyle w "zbirky"; podobne kaftany "porky" o kołnierzykach i manszetach suto haftowanych noszą w tych powiatach również i kobiety. W lecie są używane kapelusze słomiane, w zimie czapki baranie. Kapelusze w powiecie borszczowskim bywają często zdobione piórkami ptactwa domowego, koralikami i wstążkami; w okolicy Bucząca są noszone zgrabne czapki wełniane o płaskich denkach, kolorowo obszywanych.

Wybitnie rolniczy charakter kultury materialnej ludu zamieszkującego teren wojew. tarnopolskiego zaznacza się również silnie i w jego kulturze duchowej, społecznej, zwyczajach, obrzędach i legendach. Wierzą, że gospodarstwo pozostaje pod wpływem złych i dobrych duchów, które należy sobie pozyskać lub odpędzić rozmaitemi praktykami i zaklęciami. Zioła, wianuszki, rośliny i kwiaty święcone odgrywają w życiu ludu poważną role. W okresie Zielonych Świąt zdobią zielenią i tatarakiem mieszkania, drzwi i okna. W czasie budowy nowej chaty na szczycie wiązania dachowego umieszczają bukiet zieleni i kwiatów zdobny kolorowemi wstążkami na znak, że budowa dobiega końca; wówczas gospodarz zaprasza robotników na poczęstunek.

Różne zwyczaje i obrzędy są praktykowane od samych narodzin dziecka przez całe życie ludzkie i po śmierci, jednak z braku miejsca nie sposób opisać różnych ich rodzajów, zwłaszcza obrzędów weselnych i świątecznych.

Legendy ludowe na terenie województwa tarnopolskiego są osnute na tle dawnych walk, zamków obronnych, mogił i kurhanów tak licznie spotykanych w tej kresowej połaci kraju.

Zdobnictwo i sztuka ludowa na całym terenie województwa przejawia się wybitnie w wielu dziedzinach pracy i wytwórczości, wykazując wiele poczucia piękna, ładu i harmonji. - Uwydatnia się ono już w ogólnym widoku samej wioski podolskiej, która rozbudowana planowo, systemem łańcuchowym lub rzędowym, białością chat o wysokich dachach słomianych, schodkowo strzyżonych, na tle zielonych stoków jaru podolskiego, w otoczeniu kwiecistych sadów i ogrodów, przedstawia dla oka widok mile pociągający. To samo poczucie piękna, ładu i czystości widzi się w urządzeniu wnętrza izby mieszkalnej. Ściany u góry wzdłuż powały są zawieszone szeregiem obrazów świętych, ozdobionych sztucznemi kwiatami. W naczelnym kącie izby umieszczają ołtarzyk domowy, ustrojony wianuszkami i kwieciem. Wzdłuż ścian stoją szerokie ławy, przy nich skrzynia malowana, służąca za stół i do przechowywania odzieży świątecznej. Miejsce w ciemnym kącie izby zajmuje łóżko okryte weretą wzorzyście tkaną w kolorowe pasy. Na łóżku widzi się poduszki w pasiastych poszwach wysoko spiętrzone i starannie zaokrąglone. Na żerdziach, przytwierdzonych do powały nad łóżkiem zawieszają ręczniki, werety i skatery, których ilość świadczy o zamożności gospodyni.

Piec zdobią malowankami, czasem (w powiecie borszczowskim) wycinankami. Kąt izby przy drzwiach zajmują półki drewniane, wypełnione miskami i garnkami. Zdobne pająki wiązane ze słomy i ptaszki robione ze skorupy jaj i papierków kolorowych zdobią powałę, ściany i okna.

Wiele zmysłu artystycznego wykazują hafty, pełne pomysłowej ornamentyki i barw doskonale sharmonizowanych. Haftują niezwykle pracowicie koszule, peremytki, kołnierzyki, a roboty mereżkowe zdobią czepce kobiece, zapaski i koszule męskie. W całem zdobnictwie hafciarskiem, tkackiem i kilimowem przeważa ornament geometryczny, a dominującemi kolorami są: czarny, ciemno czerwony, żółty i zielony. Werety konopne i półwełniane tkają w pasy o szerokiej skali barw, czasem (Koropiec, Torskie) we wzory kraciaste w dwu naturalnych kolorach wełny białej i brunatnej.

Największa rozmaitość motywów zdobniczych występuje na pisankach wielkanocnych, które są znane na terenie wszystkich powiatów województwa. Pisankami zdobią okna, półki i obrazy, wierząc, że posiadają tajemną moc odpędzania złego.

Rzeźba w drzewie występuje w kilku powiatach. W trembowelskim rzeźbią kapliczki i ołtarzyki domowe z figurkami świętych (Matka Boska, Męka Chrystusa, B. Narodzenie, Zmartwychwstanie), skrzynki zegarowe, figurki ptactwa domowego i zwierząt, z Kolędzian pochodzi rzeźba wypukła i płaska figur świętych i krucyfiksów, powiat brodzki dostarcza rzeźby figuralnej większych rozmiarów. Są to rzeźbiarze domorośli, pracujący ubocznie w okresie zimy. Prace swoje sprzedają na odpustach i jarmarkach dorocznych. Liczne figury świętych, kapliczki i krzyże z Męką Pańską często spotykane przy drogach i na rozstajach, nieraz bardzo udatne i stylowe są wyrobu miejscowego. Umajone zielem i kwiatami na tle pól, łąk i jarów podolskich, dziwnie pięknie harmonizują z krajobrazem tej kresowej zieleni mogił, krzyży i zamków obronnych.

Przypisy:
(*) w oryginalnym źródle błąd zecerski: z tekstu "wypadła" jedna linijka.