Kronika wypadków cz.04
Dodane przez Remek dnia Czerwca 15 2013 11:50:36
Dzięki pracowitym Polskim Bibliotekom Cyfrowym w internecie jest coraz więcej starych gazet z Kresów. Znajdujemy w nich różne informacje - także drobne wzmianki, np. opisy wypadków czy przestępstw z okolic Olejowa i Załoziec. Mieliśmy dylemat, jak je technicznie włączyć do naszej bazy źródeł historycznych? Początkowo chcieliśmy je gromadzić według miejscowości. Czyli osobno Olejów, Załoźce i inne. Ale ilość materiałów jest nierówna - nie wiemy na co się akurat natkniemy i trudno sobie coś z góry zaplanować. To zresztą w tych poszukiwaniach jest najpiękniejsze. Zdecydowaliśmy się więc połączyć materiały z różnych miejscowości według tematyki. Wydaje nam się, że efekt końcowy wygląda bardzo ciekawie i spodoba się naszym Czytelnikom. Gdy zbierze się odpowiednia ilość nowych materiałów (6-7), opublikujemy na naszej stronie kolejne odcinki "Kroniki".

Od administratorów: Część wycinków o Załoźcach z niniejszego zbioru wyszukał nasz Czytelnik, Pan Dariusz Białoś / Przyboś. Dziękujemy!







Gazeta Lwowska. Rok wydania 58. Nr. 160. Wtorek 14. Lipca 1868.

(Klęski elementarne.)

W powiecie złoczowskim grad zniszczył zasiewy d. 5 b. m. w Olejowie, Łopuszance (*) i Wołczkowcach, a d. 7. b. m. w Olszanicy, Nowosiółkach, Skwarzawie, Ostrowczyku polnym, Pietrzycach, Rozwarzu, Sokołówce i Zakomarzu. [...]


(*) prawdopodobnie chodzi o miejscowość Łopuszany






Gazeta Narodowa. Rok XVI. Nr. 240. We Lwowie, Piątek dnia 19. Października 1877.

Brody.

Dwa wypadki gwałtownej śmierci zdarzyły się w powiecie. Mieszczanin z Załoziec jadąc z pola do domu zgnieciony został na śmierć ciężarem wozu, który się wywrócił. - W młynie parowym w Smorzowie poniósł 10. bm. okropną śmierć parobczak, któremu maszyna urwała głowę.






Gazeta Lwowska. Rok 72. Nr. 222. Czwartek, 28 Września 1882.

Pożar w tych dniach na folwarku dworskim w Milnie, w powiecie brodzkim, zniszczył do szczętu kilkanaście stert zboża, stodołę z młocarnią i t. d., ogólnej wartości 20.000 złr., która to strata w dwóch trzecich częściach była zabezpieczona. Przyczyną pożaru była nieostrożność.

(...) [pominięto wzmianki o pożarach w innych miejscowościach]

Zarówno w ostatnim wypadku, jak i w poprzednich zarządzono sądowe dochodzenie przyczyny klęski.






Gazeta Lwowska. Rok 78. Nr. 58. Niedziela, 11 Marca 1888.

Zwłoki nieznanego włościanina znaleziono 22 lutego na polach gminy Milno, w powiecie brodzkim. Zmarły był prawdopodobnie przemytnikiem rossyjskim i znalazł śmierć przez zmarznięcie. Twarz zmarłego była już nadgryzioną przez dzikie zwierzęta.






Gazeta Lwowska. Rok 98. Nr. 295. Czwartek, 24 Grudnia 1908.

Śmiertelny wypadek.

Ze Zborowa donoszą nam: Dnia 17 b. m. o godzinie 11 w nocy wiózł Owadie Weingarten wraz z synem Jakóbem większą beczkę z żywemi rybami z Załoziec. W Jezierzance wskutek ślizgawicy i ciemnej nocy przewrócił się wóz i zsunął do rowu, przygniatając swoim ciężarem Owadiego Weingartena, który odniósł tak ciężkie obrażenia, iż zmarł w dalszej drodze do Pomorzan.






Gazeta Lwowska. Rok 99. Nr. 183. Piątek, 13 Sierpnia 1909.

Dwoje dzieci, zrosłych do siebie plecami, urodziła w tych dniach włościanka Chyma Dowhan w Olejowie koło Zborowa. Jedno z bliźniąt przyszło na świat żywe, o naturalnym wyglądzie i żyło tylko godzinę; drugie było nieżywe, z głową bez oczu, nosa i uszu, bez rąk i nóg.

Tu mamy trochę więcej informacji, z materiałów strony "Olejów na Podolu". Zrośnięte (czyli jak dziś mówimy: syjamskie) bliźnięta urodziły się 9 sierpnia 1909 w domu nr 164 w Olejowie. Ich rodzicami byli małżonkowie Jan Dołhań i Eufemia (zdrobniale Chyma) z domu Wolaniuk. Żywe dziecko było dziewczynką, w niebezpieczeństwie śmierci ochrzczoną pod imieniem Maria przez akuszerkę Marię Zdorowega. Pogrzeb odbył się jeszcze tego samego dnia (9 sierpnia 1909) na cmentarzu grecko-katolickim w Olejowie; chował ksiądz Antoni Sosenko, olejowski proboszcz gr.-kat.






Gazeta Lwowska. Rok 121. Nr. 169. Sobota, 25 lipca 1931.

Burza gradowa w Tarnopolskiem.

Tarnopol, 24 lipca. (PAT.) Onegdaj powiat zborowski nawiedzony został huraganem, połączonym z gradem. W Batkowcach zniszczeniu uległo 12 stodół, grad zaś zniszczył zupełnie plony na przestrzeni 250 morgów. W Markopolu huragan zwalił 2 stodoły, a grad zniszczył 500 morgów zupełnie, 500 morgów w 50%, zaś 300 morgów w 20%. W Manajowie(*) zawalone zostały 4 stodoły, zaś plony uległy zniszczeniu na przestrzeni 100 morgów zupełnie, zaś 200 morgów w 50%. W Hnidawie(**) wiatr zwalił 7 stodół, a grad zniszczył doszczętnie 250 morgów. W Ratyszczu grad zniszczył plony w wysokości 70% na przestrzeni 200 morgów.


(*) w oryg. błędnie "Mamajowie"
(**) w oryg. błędnie "Hnidowie"